Opinia Rzecznika Generalnego TSUE w sprawie C-471/24 – czy to przełom dla kredytobiorców?

W pierwszej połowie września 2025 r. Rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał opinię w sprawie C-471/24 dotyczącej kredytów udzielonych w złotówkach opartych na WIBOR. To ważne wydarzenie dla kredytobiorców, gdyż może być kolejnym krokiem otwierającym drogę do nowych roszczeń wobec banków. Warto nieco bliżej przyjrzeć się wydanej opinii, aby wiedzieć, z czym dokładnie się wiąże.

Czego dotyczy sprawa C-471/24?

Zanim przejdziemy do sedna sprawy C-471/24 zajmującej się WIBOREM, warto nieco bliżej przyjrzeć się temu wskaźnikowi. To referencyjna stawka oprocentowania, określająca cenę, po jakiej banki w Polsce udzielają wzajemnych pożyczek. Wskaźnik ten ma duży wpływ na oprocentowanie zdecydowanej większości kredytów hipotecznych ze zmiennym oprocentowaniem. Jednak specjaliści branży finansowej już od pewnego czasu wskazują problem, jakim jest brak rzetelności oraz przejrzystości zasad funkcjonowania tego mechanizmu. Nie jest on zrozumiały dla większości konsumentów, a dodatkowo banki bardzo często nie dopełniają obowiązku informacyjnego związanego głównie z ryzykiem zmienności oprocentowania.

Sprawa C-471/24 została zainicjowana przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Dotyczy konsumenta J.J. i PKO BP. Klient w złożonym pozwie domagał się usunięcia WIBOR z zawartej umowy kredytowej oraz wniósł, aby oprocentowanie kredytu bazowało wyłącznie na marży banku. Głównym argumentem był brak rzetelnej informacji ze strony banku na temat tego, w jaki sposób wspomniany wskaźnik wpływa na koszt kredytu. Konsument zarzucił instytucji finansowej to, że nie zostało mu wyjaśnione w przejrzysty sposób, jak działa WIBOR oraz z jakimi konsekwencjami finansowymi wiąże się jego stosowanie. Wskazał, że podpisując umowę, nie miał wiedzy na temat tego, jak ustalany jest ten wskaźnik oraz jakie czynniki na niego wpływają.

Sprawa C-471/24 tocząca się przed TSUE bazuje przede wszystkim na argumentach prawnych z wykładni dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. Dotyczą one nieuczciwych zapisów w umowach konsumenckich. Trybunał — w oparciu o wydaną już opinię — ma wydać wyrok dotyczący m.in. tego, czy zapisy w umowach kredytowych o zmiennym oprocentowaniu opartym na wskaźniku WIBOR nie są abuzywne, a więc czy nie stanowią podstawy do ich unieważnienia.

Jaka jest opinia Rzecznika Generalnego TSUE w sprawie C-471/24?

11 września 2025 r. Rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przedstawił swoją opinię na temat sprawy C-471/24 i odniósł się do 4 pytań prejudycjalnych zadanych przez Sąd Okręgowy w Częstochowie.

1.     Czy dyrektywa 93/13/EWG pozwala na badanie postanowień umownych dotyczących zmiennego oprocentowania na podstawie wskaźnika referencyjnego WIBOR?

Rzecznik Generalny TSUE jednoznacznie wskazał, że postanowienia umowne dotyczące oprocentowania bazującego na wskaźniku WIBOR mogą być badane pod kątem abuzywności, jeśli przepisy krajowe nie nakładają na obie strony obowiązku jego stosowania i nie wskazują określonej stawki. Jeśli więc bank wprowadza ten mechanizm do umowy, to podlega ocenie, tak samo jak pozostałe klauzule.

2.     Czy możliwe jest uznanie postanowień umownych dotyczących zmiennego oprocentowania na podstawie wskaźnika referencyjnego WIBOR za abuzywne, jeśli nie zostały jasno i zrozumiale sformułowane?

W tym przypadku Rzecznik Generalny TSUE również jednoznacznie wskazał, że takie postanowienia można badać, jeśli zostały sformułowane skomplikowanym i niezrozumiałym językiem. Nie wystarczy zawarcie w umowie kredytu informacji, że oprocentowanie bazuje na wskaźniku WIBOR. Bank musi informować o tym, czym on jest, w jaki sposób jest obliczany oraz co dokładnie wpływa na jego poziom. Konsument powinien także otrzymać informację na temat tego, jakie konsekwencje wiążą się ze stosowaniem mechanizmu WIBOR, aby móc realnie oszacować koszty całkowite kredytu i ryzyko zmiennego oprocentowania.

3.     Czy zapisy dotyczące zmiennego oprocentowania bazującego na WIBOR mogą być traktowane jako sprzeczne z wymogami dobrej wiary i powodują nierównowagę praw i obowiązków ze szkodą dla konsumenta?

Według wydanej opinii sąd krajowy musi ocenić, czy postanowienie obciąża konsumenta w nieuczciwy sposób. Najważniejszym aspektem jest to, czy miał możliwość podjęcia świadomej decyzji. Aby mógł to zrobić, bank powinien rzetelnie i w pełni poinformować o charakterze wskaźnika WIBOR, sposobie ustalania oraz ryzyku. Nie wystarczy jedynie wzmianka o jego stosowaniu.

4.     Czy w przypadku uznania za nieuczciwe postanowienia umownego związanego ze zmiennym oprocentowaniem bazującym na WIBOR można kontynuować umowę, jeśli wysokość oprocentowania kapitału będzie opierała się na stałej marży banku, a to spowoduje zmianę oprocentowania ze zmiennego na stałe?

Na to pytanie Rzecznik Generalny nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi. Pozostawił ocenę sądom krajowym. To do nich ma należeć decyzja, czy konkretna umowa może być kontynuowana bez WIBOR, czy też powinna zostać unieważniona.

Co wydana opinia może oznaczać dla kredytobiorców?

Opinia Rzecznika Generalnego TSUE może być przełomem dla polskich kredytobiorców. Zawarte w niej rozstrzygnięcia dają szansę na kwestionowanie konstrukcji zmiennego oprocentowania bazującego na WIBOR. Kredytobiorcy mogą skierować sprawy do sądu w celu zbadania, czy banki stosując takie mechanizmy, działały w sposób przejrzysty i nie wprowadzały konsumentów w błąd. Należy wskazać, że stosowanie klauzul abuzywnych w kredytach złotówkowych może być podstawą do unieważnienia zawartych umów i szczegółów dotyczących rozliczenia stron lub usunięcia wskaźnika WIBOR — a to z kolei będzie wiązało się ze zmianą na stałe i w wielu przypadkach niższe oprocentowanie. Wydana opinia to bardzo ważny argument dla konsumentów spłacających kredyty hipoteczne w złotówkach na to, aby podobnie jak frankowicze, walczyć o swoje prawa. Na wyrok TSUE trzeba jednak poczekać prawdopodobnie do 2026 r.

Zapraszamy do kontaktu z naszą kancelarią w celu analizy umowy pod kątem klauzul abuzywnych. Specjalizujemy się w sporach z instytucjami finansowymi i reprezentowaniu klientów przed bankami. Wiedza i doświadczenie sprawiają, że warto nam zaufać.